7.50
Wystarczyła mi mala miseczka owsianki 7zbóż i jestem najedzona. Dzień zaczyna się pięknie.
10.40
Nie zgłodniałam, ale miałam jeść co 3godziny wiec to robię. Porcja galaretki agrestowej 19g - 10kcal. Pięknie ❤
13.30
Zgłodniałam. Zjadłam 3 porcje galaretki i w wafle ryżowe z plasterkiem szynki. (tak wiem ze to dziwne, chciałam zjeść z jogurtem naturalnym i jakimś owocem ale żadnych owoców nie kupiłam eh) Można to uznać za mój obiad. Na razie jest całkiem znośnie.
17.36
Trochę za późno ale ważne ze jem haha
Kupiłam dużo owocków i zagryzam co jakiś czas winogrona bo nie liczę ich do diety. Zjadłam pol bułki pełnoziarnistej z serkiem. Jestem z siebie dumna ze dałam dzisiaj rade
Wystarczyła mi mala miseczka owsianki 7zbóż i jestem najedzona. Dzień zaczyna się pięknie.
10.40
Nie zgłodniałam, ale miałam jeść co 3godziny wiec to robię. Porcja galaretki agrestowej 19g - 10kcal. Pięknie ❤
13.30
Zgłodniałam. Zjadłam 3 porcje galaretki i w wafle ryżowe z plasterkiem szynki. (tak wiem ze to dziwne, chciałam zjeść z jogurtem naturalnym i jakimś owocem ale żadnych owoców nie kupiłam eh) Można to uznać za mój obiad. Na razie jest całkiem znośnie.
17.36
Trochę za późno ale ważne ze jem haha
Kupiłam dużo owocków i zagryzam co jakiś czas winogrona bo nie liczę ich do diety. Zjadłam pol bułki pełnoziarnistej z serkiem. Jestem z siebie dumna ze dałam dzisiaj rade
21.41
N I C nie zjebałam! Na kolacje zjadłam galaretkę i 4 wafle ryżowe. Uważam dzień za bardzo udany. - Nie jestem głodna, wręcz najedzona.
- Zjadłam bardzo mało.
- Zaczął mi się okres i nic mnie nie boli.
- Jestem w miarę szczęśliwa.
DZIEŃ UDANY.
Mam nadzieje ze dziś u Was tez było fajnie.
Jedyne co mi nie za bardzo wyszło to spalone kalorie. na siłowni poćwiczyłam tylko 10min i za bardzo z domu nie wyszło bo tak KOSZMARNIE lało, ze sobie tego nie wyobrażacie. Kiedy Ulewa przeszła w zwykły deszcz to wychodziłam z psem na spacer ze 3 razy i to tyle. Ale biegałam po schodach (18 schodów przebiegłam 27 razy) i duużo sprzątałam. Nie policzę spalonych kcal z tego biegania bo nie wiem ile a nie chce skłamać.
Monika z Cudnego bloga - http://by-monique.blogspot.com/ (polecam) poprosiła mnie o zdjęcie sylwetki. Kochana! Ona wcale nie jest taka piękna! Ale jak jakieś zrobię, to dodam.
AA i jeszcze jedno
Dziękuję bardzo Adze z bloga - /http://perfectmafin.blogspot.com/ (również polecam) Za wspaniały przepis na pyszne Zuccini z sosem bolognese! (link do przepisu --> http://perfectmafin.blogspot.com/2017/08/zucchini-z-sosem-la-bolognese.html ) Zrobiłam mojej mamie i mówiła ze przepyszne! lekkie, zdrowe i wegańskie! Naprawdę pyszności!
Na dziś się z Wami żegnam i życzę miłego wieczoru <3
N.
Bilans
Śniadanie
- owsianka 7zbóz 70kcal
- Galaretka x3porcje po 19g 30kcal
- wafle ryżowe naturalne x2 4kcal
- szynka 25g 24kcal
- Pół bułki pełnoziarnistej 37kcal
- Serek wiejski 194kcal
- Wafle ryżowe x4 8kcal
- Galaretka x1 10kcal
376kcal/900kcal
Spaliłam
1687kcal
Ps. Podoba Wam się nowy wygląd bloga?
jejuu, świetny bilans!! jestem z Ciebie naprawdę bardzo dumna ♡
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: kruchy-motylek.blogspot.com
Bardzo mi miło. ja z ciebie również ze względu na silne postanowienie i zmienienie swojego zycia1 Trzymaj się kruszyno <3
UsuńZazdroszczę tej siły woli jeśli chodzi o bilans. Bądź silna i wytrwała :*
OdpowiedzUsuńDziękuję, postaram się być :3
UsuńŚwietnie, ze dzień udany. Piękny bilans <3
OdpowiedzUsuńPiękny bilans :* Nowy wygląd bloga też super :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo
UsuńJestem z Ciebie bardzo dumna! Dieta bardzo dobrze Ci idzie, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, że mamie smakowało! Uwielbiam takie obiady, bo czuję się po nich "lekko" :)
Bo o to w nich właśnie chodzi, i to w nich jest najlepsze haha
UsuńJejku super, zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńPamiętasz mnie jeszcze ? Zapraszam do mnie wróciłam po długiej przerwie :*
Masz tak piękny bilans, że zazdroszczę. Świetnie Ci idzie, Kocie. ♥
OdpowiedzUsuńA tak coś mi się wydawało, że jakiś nowy wygląd bloga zarzuciłaś. Jest fajny dla oka, bardzo dobrze się czyta. Gratuluję bilansu. Jak ja kocham czytać wasze pozytywne wpisy!
OdpowiedzUsuńPS. Dzięki za reklamę i "cudnego bloga" :P Czekam na zdjęcia :*
Pozdrawiam, Monika z bloga http://by-monique.blogspot.com/
Jejku, jak pięknie ci idzie. <3 Aga świetnie gotuję, wiem. Sama robiłam naleśniki z jej przepisu i nie da się ukryć, były pyszne. :D
OdpowiedzUsuńJa też zamierzam dodać zdjęcie gdy nie będę więcej wyglądała jak klucha. xD Po skonczeniu SGD napewno dodam, aby ukazać postępy. :3
Bilans niziutki i ładny. Tak trzymaj! Idzie ci świetnie.
dziękuję bardzo i już nie mogę się doczekać aż opublikujesz zdjęcia. Na pewno świetnie będziesz wyglądać <3
Usuń