11.23
Ehh, nienawidze chodzic do sklepu glodna.
Zwykle wtedy kupuje cos za duzo i zwykle jest to cos SLODKIEGO.
Dzisiaj tez tak bylo. Nakladam do torby moje ciemne bulki z ziarnami i widze ze obok sa drożdżówki. Takie pyyszne, z lukrem i kruszonka. Juz biore siatke zeby je wziac kiedy zaczynam myslec... O tym tluszczu obrastajacym moje biodra, brzuch, ramiona. I tylu zmarnowanych dniach diety. Cofnelam sie. Rece trzesly mi sie z glodu i z pragnienia poczucia smaku tych drożdżówek. Pomyslalam sobie ze kurde... Dzisiaj mam przeciez 1000kcal.. To sie wszystko super zmiesci.. I juz je prawie nakladalam, juz prawie byly moje, kiedy sie opamietalam, wyrzucilam je, cofnelam sie i trzesacymi sie rekami wyjelam gume z torebki. Zaczelam zuc i.. Jak reka odjal! Glod minal, pragnienie na drozdzowki rowniez. Nawet popatrzylam na nie z obrzydzeniem. Kupilam tylko to co miwlwm kupic i nic wiecej nic mniej. Jestem z siebie taka dumna!
Ehh, nienawidze chodzic do sklepu glodna.
Zwykle wtedy kupuje cos za duzo i zwykle jest to cos SLODKIEGO.
Dzisiaj tez tak bylo. Nakladam do torby moje ciemne bulki z ziarnami i widze ze obok sa drożdżówki. Takie pyyszne, z lukrem i kruszonka. Juz biore siatke zeby je wziac kiedy zaczynam myslec... O tym tluszczu obrastajacym moje biodra, brzuch, ramiona. I tylu zmarnowanych dniach diety. Cofnelam sie. Rece trzesly mi sie z glodu i z pragnienia poczucia smaku tych drożdżówek. Pomyslalam sobie ze kurde... Dzisiaj mam przeciez 1000kcal.. To sie wszystko super zmiesci.. I juz je prawie nakladalam, juz prawie byly moje, kiedy sie opamietalam, wyrzucilam je, cofnelam sie i trzesacymi sie rekami wyjelam gume z torebki. Zaczelam zuc i.. Jak reka odjal! Glod minal, pragnienie na drozdzowki rowniez. Nawet popatrzylam na nie z obrzydzeniem. Kupilam tylko to co miwlwm kupic i nic wiecej nic mniej. Jestem z siebie taka dumna!
13.14
Na sniadanie zjadlam tyle co zwykle (bilans na dole) i jestem z siebie dumna. Do tego wypilam litr wody i herbate na dobre trawienie. Hm.. Troche mi smutno z tego powodu ze jestem pewna ze moglabym jesc mniej..To sniadanie wystarczyloby mi na caly dzien, a to bylo ok. 250kcal. Kiedy jadlam to przy drugiej bulce bylam najedzona ale chcialam zjesc tyle zeby wypelnic te kalorie chociaz i tak wyszlo duuzo za malo. 1000 na pewno dzisiaj nie zjem.. Robilabym diete SGD albo CSGD (Crazy Skinny Girl Diet) ale naprawde boje sie tego ze bede za slaba i nie dam rady w tych gorach... Co myslicie? Wytrzymac na tych kaloriach z HSGD do wrzesnia? Do tego jeszcze sporo cwicze, wiec i tak bym spalila... Heh no nic.. Pomysle jeszcze. Nie bede w siebie wpychac na sile (boze jak motylek moze powiedzieć cos takiego haha). Komentujcie i piszcie co o tym sadzicie bo chce Was poznac i znac wasza opinie. Jest czwartek, a w sobote, poniedzialek i wtorek mialam praktycznie glodowke. W srode zjadlam sporo ale cwiczylam duzo wiec efekt jojo mnie nie dopadnie. Hm.. Moze zjadlabym dzisiaj pizze? Nie wiem czy to dobry pomysl... W limicie NA PEWNO się zamieszcze i pocwicze dwa razy wiecej... Co o tym sadzicie v2? xd
Na sniadanie zjadlam tyle co zwykle (bilans na dole) i jestem z siebie dumna. Do tego wypilam litr wody i herbate na dobre trawienie. Hm.. Troche mi smutno z tego powodu ze jestem pewna ze moglabym jesc mniej..To sniadanie wystarczyloby mi na caly dzien, a to bylo ok. 250kcal. Kiedy jadlam to przy drugiej bulce bylam najedzona ale chcialam zjesc tyle zeby wypelnic te kalorie chociaz i tak wyszlo duuzo za malo. 1000 na pewno dzisiaj nie zjem.. Robilabym diete SGD albo CSGD (Crazy Skinny Girl Diet) ale naprawde boje sie tego ze bede za slaba i nie dam rady w tych gorach... Co myslicie? Wytrzymac na tych kaloriach z HSGD do wrzesnia? Do tego jeszcze sporo cwicze, wiec i tak bym spalila... Heh no nic.. Pomysle jeszcze. Nie bede w siebie wpychac na sile (boze jak motylek moze powiedzieć cos takiego haha). Komentujcie i piszcie co o tym sadzicie bo chce Was poznac i znac wasza opinie. Jest czwartek, a w sobote, poniedzialek i wtorek mialam praktycznie glodowke. W srode zjadlam sporo ale cwiczylam duzo wiec efekt jojo mnie nie dopadnie. Hm.. Moze zjadlabym dzisiaj pizze? Nie wiem czy to dobry pomysl... W limicie NA PEWNO się zamieszcze i pocwicze dwa razy wiecej... Co o tym sadzicie v2? xd

Wiesz... Żeby nie popadać w skrajności... Polecam sobie kupić banana. ^^
OdpowiedzUsuńZamiast pizzy? Juz mi przeszlo, ale dziekuję za rade :)
UsuńW górach na SGD może dałabyś radę, ale pewnie miałabyś zawroty głowy, mroczki przed oczami, zimne poty i inne nieciekawe objawy... Lepiej na ten czas trzymać się limitów HSGD.
OdpowiedzUsuń