Witam!
Ten
post jest dodatkowy i trochę w nim poopowiadam o mnie, ponieważ
stwierdziłam że miło będzie zrobić odskocznie od odchudzania, bilansów i
ciągle tego samego haha. Jeśli cie to nie interesuje, to się nie martw,
bilans z dnia dzisiejszego pojawi się jak zwykle wieczorem.
/Trigger Warning - jestem ostro jebnięta\
Więc tak. Mam na imię Julia, mieszkam w Krakowie i bardzo kocham to miasto!
Nienawidzę
ery .tumblr, telefon cały czas w ręce, związki tylko na Fb, życie tylko
w internecie. Interesuję się medycyną. Parę osób mnie pytało czy nie
zastanawiałam się nad modelingiem ze względu na mój wzrost. Odpowiedź
brzmi - N I E B R O Ń B O Ż E. Po pierwsze - raczej
nie przyjmują grubasów haha, a po drugie.. kompletnie mnie to nie kręci,
nie lubię tego i nie podoba mi się "zawód" modelki. Interesują mnie
choroby, anatomia człowieka, operacje, sekcje zwłok i inne takie. W
przyszłości chciałabym być patomorfologiem sądowym.
Czyli
w skrócie robić sekcje zwłok. Robię to już teraz, tylko ze na martwych
zwierzętach a nie na ludziach. Mama (osoba po medycynie, dentysta)
często mi pomaga i mimo ze do studiów mi jeszcze troszkę zostało to
przerabiam z nią podręczniki od drugiego roku medycyny. Kocham to i to
moja pasja. Nie będę się o tym rozpisywać, bo to pojebane (ostrzegałam)
chyba ze dużo osób będzie chciało (wątpię) to zrobię osobny
post/zakładkę/etykietę czy inne takie gówno.
Uwielbiam
spacery, las, samotność, cisze i spokój. Nie przepadam na ludźmi. To
paradoksalne, bo lubię poznawać nowe osoby i czasami z nimi porozmawiać
ale boje się z nimi zaprzyjaźniać. Dlatego nie mam takich prawdziwych
przyjaciół/przyjaciółek "od serca". Mam znajomych, którzy ledwo ze mną
wytrzymują ale trzymam ich na dystans. Wiedza o mnie mniej niż wy.
Dosłownie. Mam jednego bardzo dobrego kolegę, ale wyróżnia się spośród
moich znajomych tylko tym ze lepiej mi się z nim rozmawia i bardziej go
lobie, oraz mam dziewczynę, która jednocześnie jest moja najlepsza
przyjaciółka i jako jedyna wie o mnie wszystko (poza tym, ze pisze
bloga) i jest ona całym moim światem, bez niej nie byłoby mnie tutaj.
Według opinia ludzi, otoczenia, a nawet rodziców, jestem osoba bardzo
opanowana, nigdy się nie denerwuje (każda złość dusze w sobie co zawsze
źle się kończy.. I w sumie nie tylko złość ale wszystkie złe emocje),
nikt poza moimi rodzicami, jak byłam mala, nie widział ze płaczę ze się
boję. (A boje się cholernie i płaczę dużo. Zawsze sama, zawsze ze
zduszonymi w sobie emocjami). Wszyscy mówią: tajemnicza, ciekawa,
zamknięta w sobie, smutna, interesująca, z pokerowa twarzą,
zdeterminowana, odważna dziewczyna. Poniekąd maja racje, a ja lubię ta
opinie, mimo ze trochę w niej fałszywości. Kocham fakt ze nikt nic o
mnie nie wie.
Trochę boje się tego ze teraz tak się otwieram, ale pewnie nigdy nie ujawnię swojej tożsamości wiec to mnie uspokaja.
Moimi ulubionymi zwierzętami są krowa i komar. Tak, dobrze przeczytaliście.
Lubię
odkurzać i myc okna, ale nienawidzę zmywać podłóg. Kocham pierogi
ruskie i makaron - ale oczywiście zjem je tylko jeśli zmieszczą się w
limicie. Malo rzeczy w sobie lubię, ale są to obojczyki, piersi i
wzrost, oraz fakt ze nie zachowuje się jak stereotypowa kobieta i to ze
potrafię być tajemnicza.
Co do tego ze nie zachowuje się jak stereotypowa kobieta.
- nigdy nie przezywam okresu (nic mnie nie boli, zachowuje się tak samo jak wtedy kiedy go nie mam).
- Nigdy się nie obrażam (nienawidzę tego)
-
Jak ktoś mi powie ze jestem gruba, brzydka czy jakoś inaczej to jedyne
co mu powiem to przyznam racje i podziękuje za szczerość.
-
nigdy nie mam problemu z doborem ubrań. Jak wstaje rano żeby przyodziać
coś na siebie to biorę pierwsza lepsza koszulkę i pierwsze lepsze
spodnie.
-
gdy chce kupić szampon, dezodorant itp. to wchodzę do sklepu i patrze
tylko na to czy jest napisane "szampon" i biorę pierwsze lepsze.
Przepraszam
jeśli urazę kogoś ta "stereotypowa kobieta" wiem ze nie każda się tak
zachowuje i znajdzie się wiele które są takie jak ja.. Po prostu nie
wiedziałam jak to nazwać.
Dalej.
Mam
wysoki próg bólu i to tez w sobie lubię. Wszystkie kolczyki jakie
miałam robiłam sobie sama szpilka lub wenflonem (uszy, nos, warga). Sama
raz nawet zszywałam sobie ranę i robiłam tatuaż. Lubie patrzeć jak
gryza mnie komary. Jak już mówiłam - uwielbiam te zwierzęta. Kocham
nosić duże bluzy i męskie podkoszulki.
Lubie
pływać, biegać, chodzić na siłownie, słuchać muzyki. Zmagam się z
wieloma chorobami psychicznymi, które od roku przygasają coraz bardziej i
z pomaca dziewczyny radze sobie z nimi mimo ze wiem, ze będą we mnie
siedzieć do końca życia i będą się czasami objawiać. Lubie szkole. Lubie
do niej chodzić bo wtedy nie jem i nie myślę o złych rzeczach bo staram
się uczyć. "Staram się" bo moje oceny są dostateczne. Uwielbiam ładne
słowa. Moimi ulubionymi słowami są: Detergenty, tartak, kondygnacja,
gladiator, chaotyczny, ekspozycja.
Trochę
pije, trochę pale, przeklinam i potrafię być kurewsko wredna dla osób
których nie lubię. Marze o zdaniu studiów i znalezieniu pracy (najlepiej
za granica) ale nie myślę o przyszłości za bardzo, bo nie widzę w niej
siebie.
Kocham deszcz i burze.
Nie wiem co jeszcze mogę dopisać. Chyba za bardzo sie rozpisałam i pierdole od rzeczy.. Przepraszam was za to.
Mam dzisiaj zły humor.
A co z Wami? Jakie macie zainteresowania? Plany? Marzenia?
Zadawajcie pytania pod tym postem, jeśli chcecie się dowiedzieć o mnie więcej.
Odpowiem w następnym.
Żeby nie było, ze zdjęcie nie moje a post o mnie to łapcie MOJE obojczyki
Żeby nie było, ze zdjęcie nie moje a post o mnie to łapcie MOJE obojczyki
Kocham i całuje.
Haha, ale zazdroszczę Ci bezbolesnego okresu, naprawdę! Też nie cierpię obżerania się na okres i unikam tego, ale wtedy tak bardzo ciągnie mnie do jedzenia, że muszę się zdecydowanie bardziej wysilić niż zwykle. A obojczyki masz piękne! <3
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo
UsuńBardzo podobał mi się ten wpis. Uwielbiam dowiadywać się nowych rzeczy o osobach, z którymi znam się poprzez bloga :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie cudne masz te obojczyki. Piękne, delikatne zdjęcie :)
to kochane aww :3 dziękuje dziękuje dziękuje
UsuńLubię Cię ;)
OdpowiedzUsuń"A co z Wami? Jakie macie zainteresowania? Plany? Marzenia? " - Ja interesuję się wszystkim, dlatego ciągle stoję w miejscu bo za dużo chce w życiu osiągnąć i nie wiem za co się brać. Taki paradoks.
Ja też lubię samotność, wiem że ludzie to tylko ludzie, i nie czuję się przy nich w 100% sobą. Też nie lubię okazywać emocji, dlatego jestem uznawana za przemiłą i spokojną osobę - chociaż w rzeczywistości jestem rozemocjonowana :////
Pozdrawiam :*
Hmm... Może spróbuj znaleźć coś, co najbardziej lubisz i to rozwijać, a jeśli stwierdzisz że to nie to, to weźmiesz coś innego. Bardzo się ciesze ze mnie lubisz, haha.
UsuńCoś mnie tknęło i postanowiłam tak ot - cofnąć posty. I cholera jasna - jakim cudem Ninuś ja to przegapiłam. Kocham o Was czytać! Uwielbiam Was poznawać. Dodatkowo, czytając o Tobie czułam się jakbym czytała o sobie. Kocham swój wzrost, piersi, obojczyki, mam wysoki próg bólu, bezbolesny okres. I inne takie. Jak cudownie, że się otworzyłaś!
OdpowiedzUsuńPS. Frajerze jebany, grubasem nie jesteś. *spogląda flirciarsko*
- Monia z bloga http://by-monique.blogspot.com/
haha to kochane co mówisz, naprawde.
UsuńMam przyjemnosc powiedzieć że bardzo bardzo cie lubie :*